Dlaczego dziecko je nosówki i jak odstawić od niego?

Treść

Ze skargami, że dziecko zjada strzały z nosa, matki często zwracają się do pediatrów, ale oficjalna medycyna nie jest gotowa zaoferować zainteresowanym uniwersalnym rodzicom jakiegokolwiek uniwersalnego lekarstwa na ten problem, ponieważ jego dokładne przyczyny są nadal niejasne. Dziecko może mieć wiele powodów do takich działań.

Powody

Kwestia jedzenia dzieci „kozyulek” i niektórych dorosłych zaintrygowała naukę z całą powagą. Mówią, że sugerowano nawet wersję odpornościową, odporność wzrasta, ponieważ wysuszony śluz nosowy (a są to „kozy”) zawiera dużą liczbę białych krwinek i innych komórek układu odpornościowego. Jednak wersja krytyki nie mogła tego znieść, ponieważ nie jest możliwe przeprowadzenie badania klinicznego: trudno wyobrazić sobie eksperyment, w którym grupa dzieci pod kontrolą immunologów będzie jadła „ikrę”.

Psychologowie sugerują, że dzieci robią to wyłącznie ze względu na intuicyjną potrzebę poznawania świata, a do 3 lat robią to, włączając w to „ząb”.

Wykopywanie kosyulek jest żmudnym procesem, a dzieci w wieku przedszkolnym często spędzają dużo czasu czekając, na przykład, gdy są w zgodzie z matką, i robią to automatycznie, gdy oglądają interesującą kreskówkę.

Nosowanie może być naturalnym pragnieniem uwolnienia nosa, jeśli coś zakłóca oddychanie. W tym przypadku dziecko robi również dużo odruchowo. Ale co zrobić z tym, co nieuchronnie wydostanie się z nosa? Najprostszym sposobem jest włożenie go do ust, a dzieci nie lubią się niepokoić, często wybierając najprostsze rozwiązanie konkretnego problemu.

Psycholodzy kliniczni twierdzą, że uparte i nieustanne zbieranie nosa i jedzenie „torfowisk” może być oznaką silnego wewnętrznego napięcia nerwowego dziecka. Z tego samego powodu dzieci zaczynają gryźć paznokcie w okresie podniecenia.

W medycynie to zjawisko ma swoją nazwę - leksynia rinotylowa. Nieznaczne tymczasowe hobby dziecka zbierającego nos nie powinno powodować strachu, ale uporczywe i ciągłe majstrowanie przy spożywaniu zawartości przewodów nosowych jest uważane za przejaw zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Czasami przyczyną są poważniejsze zaburzenia psychiczne. Ale większość lekarzy skłania się do wniosku, że rhinotyllexomania to po prostu zły nawyk.

Czy to niebezpieczne?

Śluz nosa pełni ważną funkcję - nawilża drogi nosowe, pomaga zwalczać wirusy i bakterie, które dostają się do nosa (pojawienie się smaru wiąże się z ochronną funkcją w okresie SARS lub podczas przeziębienia). Z tego punktu widzenia śluz nosowy jest tym samym naturalnym środowiskiem naszego ciała, co ślina. nie ma nic niebezpiecznego w jedzeniu nosa.

Niebezpieczni są nie sami „Koszuli”, ale sposób ich wydobycia. Paznokcie mogą być ostre, co uszkadza błony śluzowe przewodów nosowych i może powodować krwawienie z nosa. W medycynie opisano przypadki, w których szczególnie gorliwi „kopacze” złamali przegrodę nosową i uszkodzili zatokę.

Palce dziecka nie są sterylne - przed wybraniem wziął poręcze w transporcie, głaskał zwierzęta, bawił się w piaskownicy, a na palcach masę bakterii, które dostają się do kanałów nosowych i mogą prowadzić do rozwoju ropnego nieżytu nosa, zapalenia zatok i nawet zapalenia ucha. Jaja i inne pasożyty czasami rozprzestrzeniają się w ten sam sposób.

Jak pozbyć się złych nawyków?

Większość dzieci „wyrasta” ze złego nawyku i stopniowo, w wieku 5-6 lat, sami zaczynają rozumieć, że „kozyuli” są zwykłymi odpadami, takimi jak mocz, kał, i dlatego nie ma potrzeby ich jeść. Ale jeśli dziecko ma już 6-7 lat, a on nadal mocno podnosi nos, to nie może się obejść bez pomocy psychologa. Lepiej od samego początku wyjaśnić dzieckuże w tak brzydkim nawyku nie ma nic dobrego. Jeśli wszystko już się wydarzyło i dziecko uporczywie zjada „kozyulki”, wymagane będzie bardziej subtelne podejście.

Porada psychologa dla rodziców dzieci, które nie mają jeszcze 3 lat, sprowadza się do tego, że wyjaśnienie szkód związanych z zrywaniem nosa jest prawie bezużyteczne. Małe dziecko nie jest w stanie zrozumieć racjonalnych argumentów na temat potencjalnej szkodliwości rhinityllexomania. Nie ma też sensu karać dziecka, ponieważ nie zrozumie, dlaczego został ukarany, że zrobił źle.

Prawidłowe działania rodzicielskie dotyczą rozwoju umiejętności motorycznych - kupuj opary z plasteliny, ucz je rzeźbienia, dawaj mu farby do palców, pracuj nad łączeniem kulek. Im częściej dziecko angażuje się w „małą” pracę fizyczną, tym mniej ma potrzeby przebywania w nosie.

W wieku 4 lat, maluch może dobrze zrozumieć twoje wyjaśnienia, jeśli są sformułowane w języku, który jest dostępny dla dziecka i poparty przykładami, które są zrozumiałe. Możesz mówić o niewidzialnych bakteriach, które żyją na palcach. Reszta fantazji dziecka zakończy się sama.

Dzieci od 4 lat rozumieją, że musisz iść do toalety prywatnie, a nie publicznie. Możliwe jest narysowanie takiej równoległości, ponieważ uwolnienie nosa z wysuszonego smaru jest również dość intymnym wydarzeniem i nie warto tego robić publicznie. Powiedz, że osoba zbierająca nos wygląda śmiesznie, a ten zwyczaj może sprawić, że dziecko będzie się śmiało na oczach przyjaciół w przedszkolu, na podwórku.

Jeśli dziecko uporczywie kontynuuje spożywanie zawartości nosa, zaleca się psychologom zaszczepienie mu zdrowego uczucia obrzydzenia - wyciągnięcie „koszuli” z własnego nosa i zaproszenie dziecka do leczenia. Oczywiście spowoduje to dezorientację i odrzucenie dziecka.

Nie warto uderzać w ręce, to wystarczy, by pokazać, jak bardzo jest to nieszczęśliwe, kiedy dzieciak znów przyłożył palce do nosa. Będzie sposób na zaoferowanie chusteczki w czasie jako alternatywy dla recyklingu tego, co stamtąd dostaje.

Zabronione działania

Najgorszą i najbardziej nieprzyjemną rzeczą, jaką mogą zrobić rodzice (a przede wszystkim jest całkowicie bezużyteczna!), Jest bicie warg lub dłoni dziecka. Pamiętaj, że dziecko robi to często odruchowo, dlatego kara fizyczna spowoduje oszołomienie, stres i urazę. Zacznie się przed tobą ukrywać, aby mógł spokojnie podnieść nos, aby nikt go nie wyciągnął.

Krzyki i przekleństwa to słowno-emocjonalna odmiana bicia. Nie należy również zabraniać jedzenia „kozyavok” w kategorycznej formie. Jaki jest zakazany owoc dla dziecka, więc jest słodszy.

Psycholodzy są tego pewni nie rozwiązuje problemu i nieustanne napominanie dziecka z negatywną cząstką „nie”: „nie jedz”, „nie wybieraj”. Dzieci po prostu nie postrzegają tej cząstki.

Zapobieganie

Eksperci w dziedzinie zdrowia dzieci podkreślają, że dzieci, które nie mają tych „kozyule”, nie jedzą „kozyuley”. Do tego właśnie powinni dążyć rodzice. Najlepszy sposób, aby zapobiec tworzeniu się zaschniętego smaru w nosie - nawilżanie powietrza. Jeśli dziecko oddycha powietrzem, którego wilgotność wynosi 50-70%, zwykle nie ma „kóz”.

Ważne jest regularne wietrzenie pokoju dziecięcego., wyeliminuj sytuacje, w których dziecko będzie musiało oddychać zbyt zakurzonym lub brudnym powietrzem. Czyść częściej sprzątanie na mokro w mieszkaniu.

Opinia dr Komarowskiego

Znany pediatra i prezenter telewizyjny Jewgienij Komarowski uważa, że ​​zwyczaj spożywania „kozyulki” przez dzieci jest wielką tajemnicą dla dorosłych. Dlaczego tak się dzieje, nauka nie wie ale taki nawyk praktycznie nie wyrządza krzywdy dziecku. Pediatra podkreśla, że ​​nawyk jest brzydki z estetycznego punktu widzenia, nie spełnia standardów zachowania w społeczeństwie i jest to główny powód, dla którego rodzice się martwią.

Jeśli dziecko często wybiera nos i znajduje tam, co jeść, problem, najprawdopodobniej, według Komarovsky'ego, nie dotyczy dziecka, ale tego rodzice nie stworzyli niezbędnych warunków, w których „kozyavki” praktycznie nie zostaną uformowane w dziobku.

Jeśli nie wyrzucisz wszystkich sił do walki z brzydkim dziecinnym przyzwyczajeniem, ale aby stworzyć odpowiednie warunki z wystarczająco wilgotnym powietrzem, możliwe będzie nie tylko odstawienie dziecka od zrywania nosa. Będzie to również doskonała profilaktyka chorób układu oddechowego, tak powszechna w dzieciństwie.

Więcej na temat złych nawyków dzieci mówi dr Komarovsky'emu w następnym filmie.

Informacje podane w celach informacyjnych. Nie należy samoleczyć. Przy pierwszych objawach choroby skonsultuj się z lekarzem.

Ciąża

Rozwój

Zdrowie